poniedziałek, 1 czerwca 2015

Zabezpieczenie przed czadem i gazem

Cześć!
   W dzisiejszym artykule nie jest moim celem straszenie Państwa, lecz opisanie jak prostego rozwiązania technicznego, jakim jest detektor gazu czadu.  Może on  skutecznie zapobiec tragedii.
   Zaglądając w statystyki straży pożarnej, możemy się przekonać, że kwestia czadu w pomieszczeniach, szczególnie w sezonie grzewczym, jest bardzo poważna. Informacje mówią o kilkudziesięciu ofiarach śmiertelnych (rocznie) z powodu zatrucia czadem.
   Z cichym zabójcą, jakim jest tlenek węgla można walczyć na kilka sposobów. O przezorności i daleko posuniętej ostrożności, nie trzeba pisać, problem w tym, że czasem to nie wystarczy. Jeżeli tlenek węgla pojawi się w pomieszczeniach i będzie dochodził do granicznych wartości, to pomóc może tylko wskaźnik czadu. Wejdź na stronę narzędzia centrum.
    Zanim przejdę do omówienia czujników gazu i czadu trochę teorii.
Tlenek węgla jest gazem bezbarwnym i bezzapachowym, przeto niewykrywalnym, przez człowieka. Zgodnie z wieloma badaniami naukowymi szkodliwe działanie czadu jest głównie zależna od:
   *stężenia tlenku w powietrzu.
   *czasu przebywania i aktywności ruchowej w tym środowisku.
   *od specyficznych cech fizjologicznych osoby narażonej.
Tlenek węgla jest wchłaniany do krwi z wdychanego powietrza. Powoduje tworzenie się w organizmie tzw. karboksyhemoglobiny, która osłabia zdolność krwinek do transportu tlenu. To z kolei powoduje niedotlenienie narządów, tkanek i mózgu. W zależności od stężenia karboksyhemoglobiny w krwi pojawiają się objawy:
   *uczucie ucisku i lekkiego bólu głowy,
   *rozszerzenie naczyń krwionośnych (10-20%).
    *pulsowanie w skroniach (20-30%).
   *silny ból głowy,
   *osłabienie, oszołomienie,
   *wrażenie ciemności,
   *nudności, wymioty,
   *zapaść (30-50%)
   *zaburzenia rytmu serca,
   *przyspieszenie tętna i oddychania,
   *śpiączka przerywana drgawkami (50-60%) Więcej na stronie http://poziomicaspawarka.pl/

Dalej nie będę pisał, w każdym razie przy stężeniu ponad 60% karboksyhemoglobiny w organizmie  może już dojść do trwałych upośledzeń narządów i do śmierci.
   Dla przedstawienia w praktyce stosuje się obrazowe przykłady stężeń i reakcji organizmu.
 W czujniku czadu CD-50B8 można przeczytać:
*wdychanie tlenku węgla, o objętościowym stężeniu  CO w powietrzu wynoszącym 200 ppm w ciągu 2-3 godzin, powoduje lekki ból głowy, zmęczenie, nudności.
*natomiast wdychanie CO o stężeniu  12800 ppm w czasie 1-3 minuty, powoduje błyskawiczną śmierć. Uf!!  Trochę mi ciśnienie podskoczyło.
   Czujniki czadu śledzą obecność w powietrzu tlenku węgla. Pracuje on w oparciu o technologię półprzewodnikową, tzn. znajdujący się w urządzeniu detektor reaguje na zawarty w powietrzu czad i uruchamia alarm. Nawet niewielkie stężenie CO rzędu kilku setnych procent 0,005% utrzymujące się przez dłuższy czas sprawi uruchomienie alarmu dźwiękowego i zapalenie diody sygnalizacyjnej.
   Wykrywacz czadu np.: CD-60A4 z LCD warto zamontować w łazienkach, kuchniach, korytarzach sąsiadujących z potencjalnymi źródłami zagrożenia. Należą do nich: gazowe podgrzewacze wody z otwartą komorą spalania, kominki opalane drewnem i gazem, przenośne grzejniki gazowe i piecyki opalane paliwami ciekłymi, piece kaflowe, i oczywiście kotłownie miałowe, lub opalane pelletem.
   Tlenek węgla, czyli popularnie zwany czadem, jest gazem o niższej gęstości od powietrza. Powstaje prawie zawsze, jako mieszanka z ciężkim dwutlenkiem węgla, przez co unosi się na niewielkiej wysokości ponad podłogą. Z tego powodu czujnik montuje się zawsze na wysokości ok. 50 cm nad podłogą. Chyba, że stosujemy czujnik gazu i czadu np. CGD 31A2| to wtedy na wysokości 150cm.
  Decydując się na czujnik czadu zwróć trzeba uwagę na to, czy posiada certyfikat potwierdzający przeprowadzenie testów. Czy jest zasilany na baterię czy z sieci. Oba wyjścia mają zalety i wady. Urządzenia bateryjne sprawdzą się w sytuacji zaniku napięcia, lecz wymagają stałej kontroli baterii.
 I tu uwaga w większości urządzeń elektronicznych mogą źle pracować przy słabych bateriach (chyba, że mają samoczynny system informowania o stanie baterii). Z kolei zasilane sieciowo przestaną działać, jeżeli braknie prądu, to oczywiste.
   Ze względu na te wady i zalety obu czujników nigdy nie dają nam 100% pewności wykrycia czadu a jedynie w dużej mierze podniosą możliwość jego wykrycia. Warto, więc co jakiś czas testować urządzenie i dokonywać okresowych przeglądów.
   Czad najczęściej zabija w mieszkaniach, w których nie ma właściwej wentylacji, przewody wentylacyjne są niedrożne lub zaklejone, aby było cieplej!!!, kominy przytkane, a plastikowe szczelne okna nie zapewniają odpowiedniej cyrkulacji powietrza.
   Kwestię takich okien i super szczelnych domów opisywałem w artykule: " wentylacja między pokojami."
   Następne zagrożenie stanowią gazy wybuchowe lub ich mieszaniny: metan, propan i butan. Gaz ziemny jest lżejszy od powietrza i gromadzi się w wyższych częściach pomieszczeń. Natomiast propan i butan jest cięższy, przez co gromadzi się w dolnych partiach pomieszczeń. Gazy te połączone z powietrzem tworzą wybuchową mieszaninę.
   Detektor gazu ma zaawansowany technologicznie czujnik półprzewodnikowy i elektroniczny układ sterujący, który monitoruje obecność gazu w powietrzu. Jeżeli instalacja bądź urządzenia są nieszczelne i dochodzi do wycieku, instrument przy 10-procentowym stężeniu gazu LEL (dolna granica wybuchalności) włącza alarm.  więcej na stronie szlifierka wiertarka
  Przykładowe wartości dolnych granic wybuchowości gazów LEL:
* Metan 5%,
*Propan 2,10%,
* Butan 1,80%.
   Detektory gazu instaluje się w kuchniach i łazienkach wyposażonych w kuchenki lub gazowe podgrzewacze wody. Warto również montować czujniki w domowych kotłowniach opalanych gazem oraz garażach, w których znajdują się auta zasilane LPG lub CNG. Czujnik montuje się na ścianie, na wysokości ok. 150 cm nad podłogą.
   Przy zakupie czujników warto wpierw zapoznać się z instrukcją obsługi i poczytać o zasadach działania i sposobach instalacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.