środa, 5 grudnia 2018

Rodzaje włókien szklanych stosowanych do produkcji uszczelek

Witam
Kolejnym półproduktem na uszczelki i uszczelnienia są produkty na bazie włókna szklanego.

Włókna szklane powstają w procesie rozciągania rozgrzanego szkła w pasma o jednakowej średnicy, pokryte specjalną powłoką (preparacja) o niekończącej długości lub w postaci włókien ciętych i odcinkowych. Włókno szklane w postaci pociętych odcinków jest produktem wytworzonym ze szkła boro glinokrzemianowego zawierającego poniżej 1 % alkaliów.

Tworzywa z dodatkiem włókien szklanych są odporne na procesy starzenia, warunki atmosferyczne, substancje chemiczne i są niepalne. Charakteryzują się wysokim czynnikiem sprężystości, który uzupełnia parametry mechaniczne wyrobu .
Wyroby wzmocnione włóknem szklanym należą aktualnie do rozwojowych materiałów konstrukcyjnych i są coraz szerzej wykorzystywane w przemyśle lotniczym i kosmicznym, budowie statków, przemyśle samochodowym,przemyśle wojskowym i elektrotechnicznym jak również w branży sportowej i rekreacyjnej.

Możemy wyróżnić dwa rodzaje włókien szklanych: wszechstronnego zastosowania oraz specjalnego zastosowania. Większość produkowanych włókien szklanych to produkty ogólnego zastosowania. Tego typu włókna szklane są nazywane szkła typu E. Pozostałe włókna szklane są typu premium - specjalnego przeznaczenia. Wiele z nich, jak typu E, mają oznaczenie literowe  określające specjalne właściwości.

Oznaczenia literowe
E- electrical - niska przewodność elektryczna
S- strenght - wysoka wytrzymałość
C- chemical - wysoka wytrzymałość chemiczna
M- modulus - wysoka sztywność
A- alkali - wysoko zasadowe lub sodowo - wapienne szkło
D- dielectric - niska stała dielektryczna

Włókna szklane ogólnego zastosowania.

Do tej grupy zaliczamy włókna szklane ze szkła typu E. Są to włókna wytwarzane ze szkła glinowo – borowo- krzemowego, włókna te najczęściej stosowane są do wzmacniania kompozytów polimerowych. Ze względu na stosunkowo mały koszt produkcji oraz dobrą dostępność, włókno typu E jest w największym stopniu rozpowszechnionym włóknem szklanym stosowanym w produktach termo- i duroplastycznych. Info ze strony http://wielunniezalezny.simplesite.com/

Włókna szklane specjalnego zastosowania.

Włókna szklane specjalistyczne mają obecnie duże znaczenie dla rynku. Wśród nich możemy wyróżnić włókna o wysokiej odporności na korozję (szkło ECR), w tym szkło AR Resistant- szkło alkalioodporne cyrkonowe (o zawartości tlenku cyrkoni ok. 16-19%) wykorzystywane w budownictwie w połączeniu z materiałami na bazie cementu, podwyższonej wytrzymałości (typ S, R, Te), o niskiej stałej dielektrycznej (szkło typu D), włókna wysokiej wytrzymałości oraz włókna kwarcowe/ krzemionkowe używane w bardzo wysokich temperaturach.

Jednym z proponowanych przez nas produktów jest sznur do uszczelniania pieców, kominów.



Sznur kominkowy ( inaczej uszczelka kominkowa ) jest to uszczelnienie produkowane z wysokiej jakości włókien szklanych typu E. Sznur ten występuje w przekroju okrągłym lub kwadratowym -  w kolorze białym lub czarnym w średnicach od 4 mm do 20 mm. Produkcja polega na wytworzeniu plecionki dzięki czemu sznur kominkowy jest miękki i elastyczny, co w dużym stopniu ułatwia montaż w uszczelnianych powierzchniach. Uszczelnienie to mocowane jest do powierzchni specjalnym wysokotemperaturowym klejem bądź silikonem wysokotemperaturowym .

Dzięki użyciu teksturowanej przędzy szklanej oraz charakterystycznego elastycznego splotu sznury te charakteryzują się następującymi właściwościami:
- odporność na temperaturę do 500 0C
- PH od 2 do 10
- p MPa 0,1
- duża elastyczność oraz łatwość dopasowywania się do uszczelnianych powierzchni
- wysoka odporność chemiczna

Pochodnym produktem jest taśma szklana samoprzylepna. Jest termoizolacją instalowaną pomiędzy szybą a ramą drzwiczek kominkowych. Taśma wykonana z nici teksturowanej ( skręcanej o dużej wytrzymałości ) ze szkła typu E. Wyjątkowa technika produkcji podobnie jak w przypadku sznurów kominkowych zapewnia wyjątkową miękkość i sprężystość taśmy. Naniesiony klej pozwala na bardzo szybki i wygodny montaż na szybie kominka.

Ochrona przed szkodliwymi pyłami i areozolami cz2

Pojawiły się w ostatnich latach bardzo skuteczne półprodukty filtracyjne, uzyskiwane z włókien sztucznych techniką wydmuchu w strumieniu gorącego powietrza (tzw. materiały pneumotermiczne). Fundamentalnym mechanizmem filtracji jest w nich zjawisko oddziaływań elektrostatycznych pomiędzy naładowanym włóknem i przeciwnie naładowanymi cząstkami aerozolu. Filtry skonstruowane z tego materiału są bardzo skuteczne gdy bada się je metodą chlorku sodu, szybko z kolei tracą swoje właściwości filtracyjne gdy kropelki cieczy neutralizują ładunek na włóknach. Wynik ten uwidacznia się w teście mgły olejowej, ale dopiero w trakcie dłuższego badania.




Są na rynku filtry oznaczone jako P2 niewytrzymujące testu mgły olejowej.
   Dla rozróżnienia, czy filtry nadają się jedynie do filtracji cząstek stałych (pyłów i dymów) czy także cząstek ciekłych (mgieł) wprowadza się obecnie znak rozróżniający podklasy: P2S dla pyłów i dymów oraz P2SL dla pyłów, dymów i mgieł. Co gorsza zaczyna sobie torować drogę na rynek również podklasa P3S.
Dla zestawienia można podać, że USA stale trzyma się swojej własnej systematyki filtrów i używa dodatkowych testów dla ich oceny. Klasy filtrów wg standardów USA to:

przeciwko pyłom o NDS nie mniejszym niż 0,05 mg/m3
przeciwko dymom o NDS nie mniejszym niż 0,05 mg/m3
przeciwko mgłom o NDS nie mniejszym niż 0,05 mg/m3
przeciwko pyłom, dymom i mgłom o NDS mniejszym niż 0,05 mg/m3
przeciwko pochodnym radonu
przeciwko pyłom i mgłom zawierającym azbest.
Info ze strony http://asgwielun1.dudaone.com/

1.3. "Wskaźnik ochronności"

   Czy ukazana do tej pory informacja pozwala na dobranie ochrony układu oddechowego do jednoznacznego zagrożenia toksycznym aerozolem?
Nie, gdyż własności filtrów nie są do tego celu wystarczające. Istotna jest konstrukcja części twarzowej (maski, półmaski), a więc całości. Toksyczny aerozol może przedostać się do dróg oddechowych na dwa sposoby:

1 Przenikając prze materiał filtracyjny
2 Przeciekając przez nieszczelności pomiędzy maską (półmaską) i twarzą.

Pierwszą drogę opisaliśmy, a więc możemy z dużą dokładnością wskazać ilość wnikającego aerozolu, znając jego charakter i wyniki testów chlorku sodu i mgły olejowej. Ilość aerozolu wnikającego drugą drogą możemy ocenić jedynie statystycznie, badając reprezentatywną grupę użytkowników przez badanie przecieku.
I tu mała dygresja zakładając półmaskę, panowie golimy twarz się dokładnie!! Z modną obecnie brodą lub kilkudniowym zarostem nie można używać półmasek!!!

Generalnie szacuje się, że:

- Przez nieszczelności półmaski jednorazowej może wniknąć nie więcej niż: 5 % aerozolu – dla półmaski klasy P1, 4 % - dla półmaski klasy P2 i 0.95 % dla półmaski klasy P3
- Przez nieszczelności półmaski wielorazowej (części twarzowej) nie więcej niż 2 %
- Przez nieszczelności pełnej maski nie więcej niż 0,05 %

Jeśli dodamy "przeciek" filtru lub filtropochłaniacza i "przeciek" części twarzowej to otrzymamy tzw. "przeciek całkowity". Jeżeli podzielimy 100 % przez tą wartość to otrzymamy krotność zmniejszenia stężenia przed i za maską czyli tzw. "wskaźnik ochronności".
Jeżeli przyjmiemy, że pod maską może być stężenie równe co najwyżej NDS, to liczba "wskaźnika ochronności" obliczy nam automatycznie maksymalną wielokrotność NDS w powietrzu poza maską.

Są to niewątpliwie liczby szacunkowe, otrzymywane z marginesu bezpieczeństwa dla większości klientów. Proszę skierować uwagą na słowo "większości". Jeżeli nie rozpatrzymy dopasowania danej maski (półmaski) do naszej twarz, to możemy być tę fatalną mniejszością. Apeluję także zwrócić uwagę, że wytwórca może gwarantować większą ochronność maski, niż to wynika z granicznych wartości przecieków. Jeżeli producent zapewnia, że jego filtry P2SL mają skuteczność 99,9 %, a nie 94 % jak wymaga norma, to przyjmując, że np półmaska ma 2 % przecieku a filtr 0,1 % uzyskujemy wskaźnik ochronności:

100/(2+0,1) = 47,6 a nie 100/(2+6) = 12,5

Tak postąpiła firma "SECURA" ze swoim filtrem P2SL.

2. ROBLEMY PRAKTYCZNEGO DOBORU OCHRON UKŁADU ODDECHOWEGO

Aby wymieniony na początku producent lub spredawca ochron układu oddechowego mógł, bez najmniejszych niejasności polecić dany model maski lub półmaski musiałby od potencjalnego użytkownika otrzymać konkretne informacje: "mam zagrożenie ołowiem w postaci dymu tlenku ołowiu o stężeniu 1 mg/m3".
W ten sposób użytkownik określiłby:
rodzaj substancji toksycznej (ołów),
rodzaj i wielkość cząstek (cząstki stałe o rozmiarze submikronowym),
stężenie (1 mg/m3).
Sprzedawca znając NDS dla tlenku ołowiu (0,05 mg/m3) mógłby stwierdzić, że konieczna jest ochrona zmniejszająca to stężenie 20 razy.

W tym wypadku stosując półmaskę (2 % przecieku) ze standardowym filtrem (6 % przecieku) uzyskalibyśmy 12,5 krotne zmniejszenie stężenia. Nie zmieniając rodzaju ochrony (półmaska) ale stosując filtr o przecieku 0,1 % uzyskujemy 47,6 krotne obniżenie stężenia. Mamy więc opcję: wykorzystać standardowy filtr klasy P3 w pierwszym przypadku (0,01 % przecieku) i 49,8 krotne zmniejszenie stężenia o oporach początkowych 420 Pa lub filtr klasy P2SL o zwiększonej skuteczności i oporach 180 Pa. W drugim przypadku osiągamy podwyższony komfort oddychania i niższą cenę.

   Nader rzadko, możemy od potencjalnego klienta otrzymać tak precyzyjne sformułowanie problemu. Częściej spotykamy się z następującą informację: "pracuję w galwanizerni i mam 15 krotne przekroczony NDS dla chromu".
Reakcja na takie zapytanie wymaga już dużej wiedzy u sprzedawcy. Musi on mieć pojęcie w tym przypadku, w jakiej postaci występuje chrom w powietrzu w galwanizerni. Znając typ wykonywanych tam operacji musi on szukać ochrony przed aerozolem ciekłym. I znowu - jeżeli wybierze półmaskę ze typowym filtrem P2SL to osiągnie 12,5 krotne obniżenie stężenia; jeżeli założy standardowy filtr P3 - 49,8 krotne, a jeżeli filtr P2SL o przecieku 0,1 - 47,6 krotne. Pierwsza część na stronie - http://schematy-elektronarzedzi.pl/2018/12/05/ochrona-drog-oddechowych-przed-szkodliwymi-areozolami-i-pylami/

Proszę zwrócić uwagę, że w obu tych przypadkach granicą wskaźnika ochronności dla filtrów o dużej skuteczności (0,1 % lub 0,01 % przecieku) wymusza efektywność dopasowania półmaski o wartości 2 % przecieku. Przekroczenie progu ok. 50 krotnego obniżenia stężenia wymaga użycia pełnej maski: (0,01 % przecieku filtr i 0,05 % maska) daje graniczną liczbę wskaźnika ochronności 1666). Jeszcze więcej wiedzy wymaga od sprzedawcy rozwiązanie problemu: "pracują w lakierni i potrzebują ochrony układu oddechowego".

Jeżeli doświadczony dystrybutor nie zada w tej sytuacji serii posiłkowych pytań ustalających rodzaj zagrożenia, to może przyczynić się nawet do wypadku śmiertelnego. Jeśli nie da się ustalić szczegółów przeprowadzi następujące rozumowanie: chyba jest tam lakierowanie natryskowe, mamy więc zarówno aerozol ciekły lakieru w rozpuszczalniku organicznym oraz rozpuszczalniki organiczne w postaci par i gazów. Jedynym wyjściem jest w tej sytuacji zalecenie pełnej maski z wkładami chemicznymi typu A. Jeśli może otrzymać jakieś informacje o występujących zagrożeniach może na podstawie osiągniętego wskaźnika ochronności zalecić półmaskę z wkładami A1 i filtrami P2SL.

3. PODSUMOWANIE

Fundamentalnym kryterium wyboru ochron są obecnie wytyczne wynikające z norm. W zakresie ochron przed aerozolami toksycznymi jedynie wytyczne to granica wartości NDS-ów dla poszczególnych klas filtrów (2 mg/m dla klasy P1, do 0,05 mg/m dla klasy P2 i poniżej 0,05 mg/m dla klasy P3).399

   Takie "mechaniczne" kryteria, jak staraliśmy się unaocznić, nie prowadzą do doboru optymalnej ochrony. W naszej ocenie znacznie lepszym algorytmem doboru ochrony jest konsekwentne trzymanie się analizy "wskaźnika ochronności". Dalej lepszym sposobem jest wprowadzenie konsekwentnego systemu dobierania ochron do każdej sytuacji. Taką droga dobiera się ochrony w USA. Opracowano tam algorytmy: NIOSH Respirator Decision Logic, który prowadząc ewentualnego klienta krok po kroku, naciska go do coraz bardziej skrupulatnego ustalenia typu zagrożenia i do kolejnego odrzucania ochron, które w danej sytuacji nie spełniają swojego zadania.
 
Na podstawie Art dr. inż. Włodzimierza Piłacińskiego, inż. Jana Michalaka

Stare frezarki Boscha

Cześć
Trochę nowości z elektronarzędzi Bosch.
Pierwsza to kolejna frezarka, która zastąpi dwa wycofane produkty a mianowicie frezarkę górnowrzecionową GOF 1300 CE i frezarkę uniwersalną GMF 1400 CE. Info ze strony http://sruba.yolasite.com/ jest tam pokazana taka właśnie fajna frezareczka. pozwole sobie ją wkleić. niestety blloger niepozwala pisze o jakimś niedozwolonym skrypcie.


Nowiutka frezarka oprócz wyglądu ma nieco patentów. Ergonomiczny przełącznik w uchwycie, czułą regulację głębokości frezowania w skokach, co 1/10 mm. Regulacja działa dodatkowo po zablokowaniu głębokości frezowania na szynach. Waży 12 kg, czyli niemało, ale biorąc pod uwagę solidny i masywny korpus oraz wydajny silnik 1600W z CE to nie powinno być problemu z obsługą. I jeszcze Bosch tak zaplanował górną powierzchnię, że można bez problemu położyć ją do góry nogami i wymienić frez. Górna pokrywa jest po prostu plaska i nie blokuje kabel. Frezarka ma również przeźroczystą płytę ślizgową a nad frezem są lampki led, z praktyki wiem, że tego typu banał czasami to pomaga w robocie.
Druga maszyna to GMF 1600 CE, frezarka górnowrzecionowa z przystawką kopiującą. Korpus silnika i parametry ma takie same jak ta, co ją przedstawiłem wyżej, do tego posiada przystawkę do kopiowania, sybkowymienną SDS. A blok frezarki można bez problemu przekładać. Obie są pakowane w systenery L-BOXX i mają uchwyty dostosowane do frezow 8 mm i 12 mm.